Kategorie
Znajdź artykuł
Produkt dodany do Twojego koszyka
Ilość produktów w koszyku: 0. W Twoim koszyku jest 1 produkt.
Spis treści
Odżywki dla kolarzy - co powinieneś przyjmować i kiedy? W kolarstwie, jak i w każdej innej dyscyplinie sportowej, nie tylko trening ma ogromne znaczenie. Równie ważne dla wyników sportowych są także: regeneracja, dieta i suplementacja. Źródła naukowe podają, że zawodnicy dowolnej dyscypliny sportowej korzystają średnio z 3-4 różnych suplementów. Jak powinna wyglądać prawidłowa suplementacja w kolarstwie, jakie odżywki przyjmować i kiedy to robić? Odpowiedź na te pytania znajdziesz w tym artykule.
Sportowcy, z uwagi na wysoki poziom aktywności fizycznej, mają wyższe zapotrzebowanie organizmu na pewne składniki odżywcze oraz mineralne. Jednocześnie badania wskazują, że na każdym szczeblu wytrenowania oraz we wszystkich kategoriach wiekowych kolarzy (ale nie tylko!) ich diety charakteryzują różnego rodzaju nieprawidłowości. Suplementy dla kolarzy są więc rozwiązaniem na to, aby uzupełnić codzienną dietę o te związki, które mogą być w niej dostarczane w za małej ilości a przez to przyczyniać się do pogorszenia stanu zdrowia oraz kondycji czy siły. Ostatecznym celem korzystania z suplementów żywnościowych dla sportowców jest poprawa wyników sportowych.
Kolarstwo klasyczne to szeroko pojęta dyscyplina sportowa. Wśród kolarzy mamy między innymi szosowców czy też kolarzy uprawiających górską odmianę tego sportu (tak zwane kolarstwo MTB). W zależności od dyscypliny może okazać się, że zapotrzebowanie danego sportowca na różnego rodzaju składniki odżywcze i mineralne będzie się różniło.
Sportowcy uprawiający kolarstwo szosowe z reguły będą mieli większe zapotrzebowanie na energię, w tym na węglowodany – aniżeli kolarze górscy. Wynika to z faktu, że wyścigi szosowe zwykle są dłuższe od zawodów MTB, a i odbywają się one na terenie wymagającym niemal ciągłej pracy nóg. Z tego względu kolarze szosowi zaopatrzyć powinni się przede wszystkim w żele i batony energetyczne oraz napój hipotoniczny.
W kolarstwie górskim MTB częściej mamy do czynienia z trasami, które cechują się zjazdami z gór. Przeplatają się one z fragmentami, na których trzeba podjeżdżać pod górę. Istnieje też ścisłe kolarstwo zjazdowe, które polega jedynie na zjazdach ze wzniesień. Można to podsumować w taki sposób, że kolarze górscy częściej będą potrzebowali suplementów, które pomogą im w zbudowaniu siły i masy mięśniowej, potrzebnej do utrzymania odpowiedniej pozycji podczas zjazdów oraz do pokonania podjazdów. Oczywiście wymagają oni także węglowodanów, które są podstawowym źródłem energii, zwłaszcza dla osoby aktywnej. Jednak w większości przypadków ilość węglowodanów, jaką potrzebuje kolarz górski, będzie stosunkowo niższa, niż dla kolarzy szosowych.
Na rynku dostępna jest cała masa różnych suplementów dla sportowców. Odpowiedni ich dobór, szczególnie na początku przygody z kolarstwem, może być problematyczny. Jakie odżywki dla kolarzy warto wprowadzić przed treningiem,a które suplementy żywnościowe dla sportowców raczej nie przydadzą się uprawiającym kolarstwo?
Aminokwasy to „cegiełki” budujące białka. Zaś białka to główny składnik, z jakiego zbudowane są mięśnie. Przeciętny kolarz powinien spożywać białko na poziomie 1,2-1,4 gramy na kilogram masy ciała na dobę. Nie jest to, jak na sportowca, bardzo wysokie zapotrzebowanie. Można je stosunkowo łatwo zapewnić stosując odpowiednią dietę, bogatą w źródła pełnowartościowego białka. Dieta kolarska powinna więc uwzględniać: mięsa, ryby, produkty mleczne jaja. Kolarze, jak już wiesz, przede wszystkim potrzebują energii z węglowodanów, a w drugiej kolejności z tłuszczu. Białko ma dla nich mniejsze znaczenie niż dla zawodników innych dyscyplin, np. w sportach siłowych. Pod kątem wydajności wysiłku u zawodników kolarstwa nie wykazano konkretnych korzyści ze stosowania aminokwasów rozgałęzionych (BCAA). Może się zatem wydawać, że suplementacja aminokwasami nie jest konieczna. Jednak dla kolarzy mają one inne znaczenie. Jak potwierdzają badania naukowe, regularne stosowanie BCAA w formie suplementu może przyczynić się do polepszenia odpowiedzi układu odpornościowego na wyczerpujący dla organizmu wysiłek [1]. Aminokwasy BCAA wpływają zatem na zmniejszenie uczucia zmęczenia i przyspieszenie procesów regeneracyjnych.
L- karnityna to związek niezbędny do wykonywania pracy przez nasze mięśnie. W skrócie – bierze on udział w utlenianiu kwasów tłuszczowych w komórkach mięśniowych. Jest to proces potrzebny do pozyskiwania energii przez mięśnie. L-karnityna znajduje się w takich produktach jak mięso, zwłaszcza podroby – wątroba czy nerki. Przeprowadzono wiele badań z zastosowaniem suplementacji l-karnityną u profesjonalnych sportowców. Wykazały one, że regularne i co najmniej kilkutygodniowe suplementowanie l-karnityny przyczynia się do poprawy wartości VO2 max u sportowców. Co to oznacza? VO2 max odnosi się do naszego pułapu tlenowego, czyli zdolności pochłaniania tlenu przez organizm. Określa ono nasza wydolność tlenową, potocznie kojarzoną z ogólną wydolnością fizyczną. I faktycznie, taka suplementacja dawkami 4-5 gramów dziennie, przez co najmniej kilka tygodni (2-4 tygodnie) pozytywnie wpływa na wydolność tlenową organizmu [2, 3, 4]. W kolarstwie będzie to oznaczać możliwość dłuższego wykonywania wysiłku jednostajnego oraz mniejszą męczliwość przy pokonywaniu podjazdów. Dodatkową korzyścią dla sportowców, związaną z suplementacją l-karnityny, może być jej korzystny wpływ na skład ciała – przyczynia się ona do zwiększania masy mięśniowej kosztem tkanki tłuszczowej. Do tego l-karnityna pozytywnie wpływa na procesy regeneracyjne w mięśniach, przez co może skracać czas niezbędny do pełnego zregenerowania mięśni [5].
Beta alanina to związek potrzebny do produkcji innej substancji – karnozyny, odpowiadającej za opóźnianie występowania zmęczenia mięśniowego. Efekt ten uzyskiwany jest poprzez buforowanie (usprawnianie) środowiska – blokowanie zmiany pH w komórkach mięśniowych pod wpływem powstałych metabolitów t.j. kwas mlekowy. Można zatem łatwo wywnioskować, że beta-alanina może przyczynia się do dłuższego wykonywania wysiłku bez zmęczenia. To jeden z najpopularniejszych i najskuteczniejszych suplementów wśród sportowców, także wśród kolarzy – nawet tych jeżdżących raczej amatorsko. Jak suplementowanie beta-alaniny może pomóc uprawiającym tę dyscyplinę sportu? Wyobraźmy sobie, że beta-alanina przeciwdziała szybkiemu pojawieniu się charakterystycznego „palenia” w mięśniach w trakcie wysiłku, zbliżającego się do progu naszych możliwości. Momenty, takie jak zmiana tempa czy ukształtowania terenu, wymagające ze strony sportowca dodatkowego „dociśnięcia” swojej wytrzymałości, trudne i wydłużone podjazdy rowerem pod górę czy ostatnie chwile wyścigu, podczas których trzeba nagle i mocno przyspieszyć. To głównie w tych submaksymalnych wysiłkach można odczuć korzystne działanie beta-alaniny. Najlepiej podawać ją w ilości 6 gramów na dobę, można to robić w 1-3 dawkach. Pełne efekty osiągniesz oczywiście po kilkutygodniowym okresie suplementacji – średnio po miesiącu [6, 7].
Węglowodany, w postaci proszku, żeli i batonów energetycznych, to podstawowy i wręcz konieczny element suplementacji kolarza. Duże zapotrzebowanie sportowca na ten składnik odżywczy rzadko może być w pełni pokryte tylko poprzez stałą dietę. Jest to głównie związane z faktem, że węglowodany są także źródłem wody czy błonnika – a te zwiększają objętość produktu węglowodanowego (jak na przykład owoców, produktów zbożowych). To z kolei utrudnia zjedzenie dużych ilości węglowodanów przyswajalnych [8]. Zbyt duża ilość jedzenia może spowodować przepełnienie żołądka, a co za tym idzie uczucie ciężkości, ból brzucha i dolegliwości ze strony układu pokarmowego, np. cofanie treści pokarmowych. Jednocześnie zalecenia mówią o zapotrzebowaniu kolarza na węglowodany na poziomie nawet 12 g/kg m.c./dobę, co może przekładać się nawet na około 800 g węglowodanów dziennie! Dlatego z pomocą przychodzą węglowodany w proszku, do rozmieszania z wodą. Tak przygotowany napój jest łatwy do spożycia i szybki w przygotowaniu. Nie obciąża on układu pokarmowego i powoduje, że znajdujące się w nim węglowodany są szybko wchłaniane z układu pokarmowego do krwi i dostarczone do mięśni. Dzięki temu węglowodany są dostępne dla organizmu sportowca niemal po kilku minutach od wypicia takiego napoju. Innym łatwo przyswajalnym źródłem węglowodanów, o niewielkiej objętości są żele energetyczne oraz batony. Zaleca się, by przed oraz w trakcie wysiłku spożywać 60-90 g tego makroskładnika na godzinę [9].
Suplementem bardzo przydatnym dla kolarzy jest także sok lub ekstrakt z buraka. Warzywo to stanowi doskonałe źródło azotanów. Rozszerzają one naczynia krwionośne, zwiększają przepływ krwi przez mięśnie (i nie tylko) – a w rezultacie poprawiają wydolność fizyczną organizmu. Potwierdza to wiele niezależnych badań. Zauważono, że sok z buraka może istotnie polepszać czynność skurczową mięśnia, zwiększać jego tolerancję na wysiłek, a także poprawiać pojemność płuc. Dawka 0,5 litra „zwykłego" soku z buraka spożywana regularnie (codziennie) przekłada się na znaczne, korzystne zmiany w organizmie sportowca [10, 11]. Należy jednak pamiętać, że efekt ten jest krótkotrwały, dlatego, aby utrzymać działanie soku z buraka, trzeba stosować go bardzo regularnie. Ze względu na konieczność świeżego wyciskania soku i jego specyficzny smak może to być utrudnione. Skutecznym i wygodnym sposobem na suplementację tego składnika jest Beet it Sport, czyli zagęszczony sok z buraków o zwiększonej dawce azotanów. Jednorazowa porcja 70 ml zastępuje 500ml „zwykłego" soku z buraka.
Badania wykazały, że kolarze, którzy wypili sok z buraka na 3 godziny przed wysiłkiem mieli lepszy czas od swoich rywali nawet o około 3%! Wydaje się to niewiele, ale wyobraź sobie, jak bardzo sok z buraka może wpłynąć na wynik wyścigu, w którym liczą się setne części sekund! [12].
Naturalny suplement Beet it występuje także w postaci odmierzonej dawki jako Beet It shot, dzięki czemu zawsze możesz mieć go pod ręką.
Innego rodzaju suplementami dla kolarzy, które podobnie jak sok z buraka są "boosterami tlenku azotu", są cytrulina i arginina.
Kolarstwo to dyscyplina wytrzymałościowa. W trakcie treningu czy wyścigu kolarze potrzebują przede wszystkim zapasów energii. A jej najprostszym i najszybciej przyswajalnym przez organizm źródłem są właśnie wspomniane już wcześniej węglowodany. Podczas zawodów czy treningu kolarskiego nie ma jednak czasu na przygotowywanie suplementu od podstaw. Odpada zatem korzystanie na przykład z węglowodanów w proszku, które trzeba rozrobić bezpośrednio przed spożyciem. Jednak i tutaj mamy do wyboru wiele rozwiązań na dostarczenie kolarzowi energii w błyskawiczny i wygodny sposób. Do dyspozycji mamy węglowodanowe odżywki dla sportowców, do których należą:
Są to suplementy węglowodanowe, które w jednej porcji zawierają odpowiednio wyliczoną ilość tego makroskładnika. Sportowcom zaleca się, by spożywali 60-90 g węglowodanów na każdą godzinę wysiłku, jeśli trwa on powyżej 60 minut. Taką właśnie ilość łatwo przyswajalnych węglowodanów znajdziesz w 2-3 saszetkach żelu energetycznego albo 3-4 batonach energetycznych.
Żel lub batony można z powodzeniem schować w kieszeń stroju kolarskiego (najczęściej na plecach), a bidon z napojem hipo- lub izotonicznym można przyczepić do ramy roweru. Takim sposobem w trakcie długotrwałych aktywności z łatwością można – a wręcz trzeba – dostarczyć organizmowi niezbędnej energii. Dodatkowo odpowiednia podaż węglowodanów jest niezbędna dla optymalnego utrzymania procesów regeneracyjnych po wysiłku [13, 14].
Dobrym źródłem węglowodanów są także napoje hipo- i izotoniczne, które jednocześnie dbają o nawodnienie organizmu.
Podczas wysiłku tracimy nie tylko wodę, ale także cenne elektrolity i minerały, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowanie układu mięśniowo- nerwowego. Jeśli zatem w trakcie treningu czy wyścigu kolarskiego zacznie ich brakować, wpłynie to negatywnie na możliwość kontynuowania jazdy, oraz spowoduje osłabienie kondycji fizyczno-psychicznej organizmu. Czysta woda, nawet mineralna, przy dłuższym wysiłku (trwającym powyżej 60 minut), szczególnie o dużej intensywności, nie jest w stanie w pełni uzupełnić strat.
Jak zatem zapewnić sobie odpowiednie nawodnienie? Odpowiedź jest prosta - pijąc napój hipotoniczny lub izotoniczny, których skład zbliżony jest do składu krwi. Dzięki temu są lepiej i równomiernie wchłaniane, a także uzupełniają utracone elektrolity i minerały. Podczas wysiłku powinno przyjmować się (w zależności od temperatury i intensywności treningu) około 150-300 ml napoju co 15-20 minut. Pamiętajmy, że dostarczają one także węglowodany, należy zatem wliczyć je w bilans cukrów przyjmowanych na godzinę jazdy na rowerze. Napój hipotoniczny w mniejszym stopniu pokrywa zapotrzebowanie na węglowodany, jednak lepiej nawadnia organizm. Z tego względu najlepiej sprawdza się w gorące dni, kiedy pocąc się, kolarz traci większe ilości wody wraz z mikroelementami. W takiej sytuacji ich uzupełnienie jest priorytetem, a pozostałą ilość węglowodanów dostarczysz z żeli, batonów energetycznych czy pożywienia, np. banana. Aby przygotować napój hipotoniczny, możesz kupić gotowy dedykowany proszek lub rozpuścić mieszankę izotoniczną w podwójnej ilości wody.
Jak już wcześniej wspomniano w tym artykule, białko nie należy do składników najbardziej potrzebnych kolarzom. Nie oznacza to jednak, że suplementacja białka jest dla nich zupełnie bezużyteczna. Białko przede wszystkim ma na celu wspomaganie procesów regeneracyjnych w mięśniach. Wpływa korzystnie na procesy odpornościowe, jest niezbędne do produkcji hormonów czy też krwinek – a to wszystko jest potrzebne organizmowi sportowca do wznoszenia się na wyżyny swoich fizycznych możliwości. Kolarze powinni przyjmować 1,2-1,4 g białka na kilogram masy ciała na dobę. Najlepiej, by każdy posiłek zawierał co najmniej 20 g białka – taka ilość jest potrzebna do zmaksymalizowania syntezy białek mięśniowych. W sytuacji, gdy z różnych powodów nie jest to możliwe, warto skorzystać z dowolnego rodzaju białkowej odżywki dla sportowców - koncentratu, izolatu lub najszybciej wchłanianego hydrolizatu białka. Co więcej, obecnie w sprzedaży dostępne są także wegetariańskie/wegańskie odżywki białkowe, będące alternatywą dla tradycyjnych suplementów na bazie produktów odzwierzęcych. Ich proteiny (białka) pozyskiwane są np. ze strąków i ryżu.
Zawarte w kapsułkach wielonienasycone kwasy tłuszczowe EPA i DHA są bardzo ważne dla prawidłowego funkcjonowania całego organizmu. Mają działanie przeciwzapalne, wspierają procesy odpornościowe, wpływają na komunikację między komórkami nerwowymi (a także nerwowo-mięśniowymi!). Ich suplementacja jest niezbędna, ponieważ ludzki organizm nie potrafi samodzielnie ich wytworzyć. Mogą one zostać dostarczone wraz z pożywieniem – znajdują się w tłustych rybach, orzechach, pestkach, ziarnach czy awokado. Jeśli jednak co najmniej dwa razy na tydzień nie spożywasz porcji tłustej ryby (czyli około 100 gramów), to koniecznie włącz omega-3 do swojej suplementacji. W jednym z badań z udziałem kolarzy wykazano, że suplementacja olejem rybim (źródłem kwasów tłuszczowych omega-3) trwająca 8 tygodni korzystnie wpływała na procesy regeneracyjne organizmu, a także skróciła czas potrzebny mięśniu sercowemu, aby powrócić do tętna spoczynkowego po wysiłku [15]. Natomiast w innym badaniu nie wykazano z kolei, by profesjonalni kolarze po 4 tygodniach suplementacji omega-3 osiągali lepsze wyniki sportowe. Naukowcy wysunęli tezę, że u osób bardzo dobrze wytrenowanych taka suplementacja nie przynosi dodatkowych korzyści, ale u amatorów albo osób rzadziej uprawiających aktywność fizyczną może ona poprawić niektóre wskaźniki w organizmie [16]. Przeczy temu inne badanie, w którym suplementację omega-3 prowadzono aż przez 3 miesiące. Wykazało ono, że niezależnie od poziomu wytrenowania zawodników, przyniosła ona korzyści związane z wynikami sportowymi [17]. Nie można zatem jednoznacznie określić, w jakim stopniu kwasy Omega 3 wpływają na wyniki sportowe. Niewątpliwie jednak są one niezbędne pod kątem zdrowia każdego z nas- niezależnie od poziomu aktywności fizycznej. Więcej o roli kwasów Omega 3 w codziennej diecie dowiesz się z artykułu Dlaczego kwasy tłuszczowe omega-3 są (o)mega ważne w codziennym żywieniu?!
Doniesienia naukowe o wykorzystaniu soku z wiśni wśród sportowców pojawiły się stosunkowo niedawno i szybko obiegły świat. Okazał się on prawdziwym strzałem w dziesiątkę, zwłaszcza w kategorii naturalnych suplementów wspierających regenerację organizmu. Badania wskazują, że jego regularne spożywanie pozytywnie wpływa na procesy odpornościowe. Dodatkowo sok z wiśni może zmniejszać ryzyko osteoporozy, nadciśnienia czy nawet problemów ze snem.
U kolarzy stosowanie soku z cierpkiej wiśni przynajmniej przez kilka dni przed zawodami/wyścigiem przyczynia się do poprawy wielu wskaźników związanych z regeneracją, a nawet siłą mięśniową. Produkt ten może wpływać na zmniejszenie rozpadu białek mięśniowych, wywołane wyczerpującym wysiłkiem. Ponadto może obniżać subiektywne odczucie bólu mięśniowego oraz istotnie przyspieszać procesy regeneracyjne w mięśniach. Dla uzyskania optymalnego efektu należy codziennie spożywać około 500-700 ml soku lub 30 ml Cherry Active, czyli koncentratu wyciągu z cierpkiej wiśni. Ogromnym plusem tego suplementu jest fakt, że to naturalny produkt – podobnie zresztą, jak wyżej opisywany sok z buraka [18-22].
Omawiając temat suplementów oraz witamin i minerałów dla kolarzy, nie można nie wspomnieć o odżywkach dla wegetarian i wegan. Niezależnie czy spożywasz mięso, czy z różnych powodów rezygnujesz z produktów pochodzenia zwierzęcego, możesz zbilansować swoją dietę i świadomie zaplanować odpowiednią suplementację.
W naszej ofercie znajdziesz wszystkie suplementy zalecane dla wegetarian i wegan, które pozwolą Ci uzupełnić Twoją kolarską dietę i poprawić wyniki sportowe. Należą do nich:
Na rynku znajduje się wiele suplementów- zdecydowanie nie są one sobie równe. Dotyczy to zarówno jakości substratów, jak i czystości antydopingowej. Ta ostatnia jest szczególnie ważna, jeśli traktujesz kolarstwo poważnie i bierzesz udział w zawodach. Nikt nie chciałby zostać zdyskwalifikowany za nieuczciwą walkę… szczególnie, kiedy nie jest się świadomym przyjęcia substancji zakazanych.
Być może czujesz, że możesz więcej- chcesz podnosić swoje możliwości fizyczne i wspomóc regenerację po wysiłku. Masz jednak wątpliwości co do jakości różnego rodzaju suplementów dla kolarzy? Zwróć zatem uwagę na kilka aspektów związanych z odżywkami dla sportowców, aby móc obiektywnie ocenić ich jakość. Sprawdzaj następujące kwestie:
Pamiętaj, że jeśli masz wątpliwości co do danego suplementu, masz prawo pytać i posiadasz wiele możliwości, by sprawdzić ich faktyczną jakość. Możesz np. zapytać producenta suplementu o posiadane certyfikaty lub skontaktować się z POLADA.
Na tym kończymy nasze rozważania na temat zalecanej suplementacji dla kolarzy. Mamy nadzieję, że jako urodzony sportowiec masz świadomość, jak ważna dla organizmu poddawanego wyczerpującym wysiłkom jest właściwa dieta, a suplementację traktujesz jako ważny dodatek do zbilansowanego menu.
Literatura
Dietetyk, wykładowca na Wydziale Nauk o Żywności i Żywieniu Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Prywatnie pasjonat wypraw rowerowych i spływów kajakowych.
Zapisz się do naszego
Newslettera
Kod rabatowy 5% dla nowych subskrybentów na pierwsze zakupy!